gospodarka nakazowa
 
Encyklopedia PWN
gospodarka nakazowa,
ekon. system gospodarczy;
ukształtowany w ZSRR w latach 30. XX w., narzucony europejskim krajom socjalistycznym po II wojnie światowej. Gospodarke nakazową określa się też jako gospodarkę nakazowo-rozdzielczą, gospodarkę centralnie kierowaną lub planowaną, gospodarkę socjalistyczną, gospodarkę krajów realnego socjalizmu.
Założenia teoretyczne. Gospodarka nakazowa była jedynym w historii systemem gospodarczym, ukształtowanym na podstawie teorii materializmu historycznego K. Marksa. Z przeprowadzonej przez Marksa krytyki kapitalizmu wynikały wnioski dla postulowanego komunizmu: systemu bezklasowego, którego celem byłoby zaspokajanie potrzeb, systemu bez własności prywatnej, w którym mechanizmy rynkowe zastąpi planowanie.
Kształtowanie się gospodarki nakazowej. Praktyczna realizacja teoretycznych zaleceń Marksa napotykała różnorodne problemy. Przewidywał on, że rewolucja komunistyczna wybuchnie w kraju wysoko rozwiniętym, w którym kapitalizm zbudował materialne podstawy komunizmu. Jednak rewolucja wybuchła w Rosji, kraju nieuprzemysłowionym, dopiero wydobywającym się z feudalizmu. Dodatkowych trudności przysparzały zniszczenia spowodowane I wojną światową, uzyskanie niepodległości przez najbardziej rozwinięte, uprzednio podbite kraje Imperium Rosyjskiego, klęska głodu oraz wojna domowa. Wprowadzenie przez W. Lenina 1918 komunizmu wojennego, w którym zniesiono pieniądz, a handel zastąpiono obowiązkowymi dostawami, nie powiodło się, ponieważ nie zdołano zapewnić dostatecznych dostaw żywności dla mieszkańców miast. Wprowadzono zatem Nową Ekonomiczną Politykę (NEP), ale na przełomie lat 20. i 30. J. Stalin uznał ją za odstępstwo od socjalistycznego wzorca i przystąpił do kolektywizacji rolnictwa oraz industrializacji. Ukształtowały się wtedy najważniejsze zasady gospodarki nakazowej: państwowa własność czynników produkcji (ziemi i kapitału), hierarchiczne struktury w gospodarce narodowej, zarządzane na wzór jednej wielkiej fabryki (była to praktyczna realizacja idei Lenina), centralne planowanie oparte na bilansach materiałowych, pozostawienie rynków jedynie w handlu nietrwałymi dobrami konsumpcyjnymi, ograniczenie roli pieniądza do jednostki obrachunkowej, monopol państwa w usługach finansowych i handlu zagranicznym. Wprowadzenie gospodarki nakazowej spowodowało ogromne ofiary w ludziach. Szacuje się, że tylko na Ukrainie głód, spowodowany kolektywizacją rolnictwa i oporem chłopów przed jej wprowadzeniem, pochłonął prawdopodobnie ponad 5 mln ofiar. Charakterystyczną cechą gospodarki nakazowej było to, że została ona podporządkowana celom politycznym: zapewnieniu elicie partii komunistycznych samodzielnego i niekontrolowanego sprawowania władzy oraz upowszechnieniu ustroju komunistycznego i zapewnieniu sobie przez ZSRR imperialnej pozycji w świecie. Przez 60 lat gospodarka nakazowa była wprowadzana we wszystkich krajach pozostających pod wpływami ZSRR. Najwcześniej, w latach 20., wprowadzono gospodarkę nakazową w Mongolii; po II wojnie światowej została narzucona krajom bloku socjalistycznego: Bułgarii, ChRL, Czechosłowacji (CSRS), Korei Północnej (KRL-D), NRD, PRL, Rumunii, Węgrom, Wietnamowi Północnemu; wiele elementów gospodarki nakazowej wprowadziła niezależna od ZSRR Jugosławia. Gospodarkę nakazową wprowadzono również w krajach rozwijających się, które dostały się pod sowieckie wpływy: w Afganistanie, Angoli, Etiopii, Jemenie Południowym, Kambodży, na Kubie, w Laosie i Mozambiku. Większość tych krajów należy do najuboższych na świecie. Gospodarka nakazowa nie zdołała zapewnić biednym krajom trwałego wzrostu gospodarczego. Na przełomie lat 80. i 90., początkowo w Polsce, a następnie w innych krajach, gospodarka nakazowa była demontowana. Cele polityczne systemu gospodarki nakazowej również nie zostały zrealizowane: w sferze międzynarodowej ZSRR przegrał wyścig zbrojeń ze Stanami Zjednoczonymi, w sferze wewnętrznej zaś nie zdołano zapewnić zapowiadanego dobrobytu społeczeństwu ani uprzywilejowanej konsumpcji aparatowi partyjnemu. Po demontażu gospodarki nakazowej większość byłych krajów socjalistycznych podjęła próby przeprowadzenia transformacji systemowej w gospodarce. Gospodarka nakazowa występuje jeszcze w Korei Północnej i na Kubie.
Instytucje gospodarki nakazowej. W gospodarce nakazowej ukształtowano zupełnie nowe, nieznane wcześniej i nie występujące w innych krajach instytucje; niekiedy nazywały się one tak samo, jak instytucje występujące w gospodarce kapitalistycznej, ale ich treść i sposób działania były odmienne. Nowym, nie stosowanym wcześniej rozwiązaniem było centralne planowanie. Sporządzano plany roczne, wieloletnie (najczęściej 5-letnie) oraz perspektywiczne (np. 20-letnie). Plany roczne określały wielkość produkcji poszczególnych dóbr oraz przyporządkowywały do przedsiębiorstw czynniki produkcji, niezbędne do wykonania planu. Były one bezwzględnie obowiązujące, miały charakter norm prawnych. Plany wieloletnie miały charakter orientacyjny, plany perspektywiczne zaś, ze względu na trudności w realizacji planów krótkookresowych, były tylko przejawem myślenia życzeniowego. Plany na szczeblu centralnym dla całej gospodarki narodowej sporządzała komisja planowania. Dla ułatwienia przepływu informacji od przedsiębiorstw do komisji planowania i decyzji od komisji planowania do przedsiębiorstw, stworzono pośrednie struktury zarządzania: ministerstwa branżowe (np. ministerstwo hutnictwa) i zjednoczenia (np. zjednoczenie hutnictwa metali nieżelaznych). Kolejnym, nieznanym w innych systemach, rozwiązaniem było wprowadzenie delegatur partii komunistycznej we wszystkich podmiotach gospodarczych; miały one sprawować polityczną kontrolę nad przedsiębiorstwami i pośrednimi szczeblami zarządzania. W celu motywowania pracowników do realizacji wytyczonych planów, przy bardzo niskich płacach realnych, stosowano współzawodnictwo pracy. Powszechne były zobowiązania produkcyjne z okazji świąt państwowych i wydarzeń partyjnych oraz czyny społeczne — nieodpłatne świadczenie pracy przez pracowników, uczniów, żołnierzy (np. pomoc wojska, szkół i zakładów pracy w okresie żniw dla kołchozów, w Polsce dla PGR).
Państwowa własność ziemi i kapitału była ustrojowym dogmatem. Celem jej wprowadzenia było, zgodnie z marksistowską koncepcją rozwoju społeczeństwa, wyeliminowanie wyzysku i walki klas. Konsekwencją realizacji tej zasady ustrojowej było pozbawienie praw własności dużej części społeczeństwa oraz ukształtowanie licznych monopoli państwa. Przedsiębiorstwa państwowe, chociaż zachowały nazwę właściwą dla gospodarki kapitalistycznej, przestały być niezależnymi podmiotami, realizującymi własne cele, gdyż zostały zmuszone do realizowania celów określonych przez centralnego planistę. Jednym z ważniejszych ograniczeń swobody podejmowania decyzji przez przedsiębiorstwa było pozbawienie ich prawa do decyzji inwestycyjnych, które podejmował arbitralnie centralny planista. Pieniądz przestał pełnić ekonomiczne funkcje uniwersalnego ekwiwalentu dóbr. Posiadanie pieniędzy było warunkiem niewystarczającym, żeby kupić jakieś dobro konsumpcyjne, często bowiem należało mieć także przydział, talon, kartkę (kartkowe zaopatrzenie), ewentualnie prawo korzystania ze sklepów przeznaczonych dla wybranej kategorii klientów. Dobra konsumpcyjne, zwłaszcza trwałego użytku, były reglamentowane. W obrocie między przedsiębiorstwami pieniądz pełnił tylko funkcję obrachunkową, a o możliwości zawarcia transakcji decydował centralny planista. Przedsiębiorstwa dostarczały swoje produkty wg rozdzielnika zaakceptowanego przez organ nadrzędny, np. zjednoczenie. Rynek w gospodarce nakazowej nie pełnił funkcji regulacyjnych. Podaż nie była funkcją ceny, lecz określał ją centralny planista. Popyt był regulowany przez państwo przez reglamentację dóbr, zwiększanie konsumpcji zbiorowej i ograniczanie konsumpcji indywidualnej. Ceny większości dóbr były cenami urzędowymi, stanowionymi przez państwo. Nie pełniły one funkcji informacyjnych, gdyż nie odzwierciedlały kosztów produkcji oraz relacji popytu i podaży. Nie stanowiły też podstawy podejmowania decyzji ekonomicznych, w szczególności nie wpływały na decyzje inwestycyjne centralnego planisty. Pełne zatrudnienie, oprócz państwowych własności środków produkcji, było głównie ideologicznym założeniem gospodarki nakazowej. Osoby niepodejmujące pracy były ścigane jako społeczne pasożyty i np. w ZSRR osadzane w obozach pracy, gdzie znaczną część siły roboczej stanowili więźniowie, którzy odegrali ogromną rolę w zagospodarowywaniu Syberii i na tzw. wielkich budowach socjalizmu.
Propaganda przedstawiała gospodarkę nakazową jako urzeczywistnienie naukowego, marksistowskiego światopoglądu. Miała się ona rozwijać zgodnie z prawami, którym chciano nadać status praw przyrody. Były to, m.in. prawo planowego i równomiernego rozwoju, prawo szybszego rozwoju działu pierwszego (produkcji środków produkcji) niż działu drugiego (produkcji środków konsumpcji), prawo postępującego zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych i inne. Indoktrynacji służyły programy nauczania w szkołach wszystkich szczebli, środki masowego przekazu, zebrania produkcyjne, imprezy masowe, plakaty, transparenty. Jednocześnie wskazywano na wyeliminowanie z życia gospodarczego negatywnych zjawisk, właściwych dla kapitalizmu — inflacji i bezrobocia. Funkcjonowanie gospodarki nakazowej znacznie odbiegało od idei głoszonych przez propagandę. Całkowicie zawiódł system centralnego planowania — zamiast optymalizowania produkcji w skali gospodarki narodowej wykształciła się praktyka przetargu planistycznego oraz tzw. filozofia metrowo-tonażowa. Była ona następstwem wyeliminowania pieniądza jako miernika wartości produkcji oraz administracyjnego stanowienia cen. Zadań planowych nie przedstawiano w postaci wartościowej (np. Huta Katowice ma wytopić surówkę o wartości 2 mld zł), lecz w postaci rzeczowej (Huta Katowice ma wytopić 1 mln t surówki). Przetarg planistyczny polegał na tym, że przedsiębiorstwa pertraktowały z centralnym planistą warunki wykonania planu: centralny planista dążył do narzucenia przedsiębiorstwom jak największych zadań produkcyjnych i przyznania jak najmniejszego przydziału czynników produkcji. Odwrotne cele starały się osiągnąć przedsiębiorstwa — żądały przydziału jak największej ilości czynników produkcji dla wykonania jak najmniejszych zadań planowych. Pośrednie szczeble zarządzania — ministerstwa branżowe i zjednoczenia, które w zamyśle miały służyć sprawniejszemu przepływowi informacji i decyzji, stały się wyrazicielem interesów branżowych wobec centralnego planisty. Negatywne następstwa przetargu planistycznego były wielorakie.
W gospodarce nakazowej ciągle występował niedobór — podaż była zdecydowanie mniejsza od popytu. W sferze produkcji dóbr inwestycyjnych było to następstwem narzucania przedsiębiorstwom nierealistycznych planów produkcyjnych, które dostosowywano do ilości najłatwiej dostępnych czynników produkcji. Ponieważ rzeczywista produkcja była uzależniona od wielkości dostaw najtrudniej dostępnych czynników produkcji, występowały liczne wąskie gardła; często wstrzymywano produkcję dużego przedsiębiorstwa ze względu na brak drobnego detalu (przysłowiowej wtedy uszczelki). Występowały tzw. przestoje produkcyjne i ogromne marnotrawstwo — w PRL na jednostkę wagi wytopionej surówki zużywano 3 razy więcej energii niż w RFN. Często zastępowano brakujące elementy lub surowce czynnikami gorszej jakości, czego następstwem było powszechne niedotrzymywanie standardów produkcyjnych i norm jakościowych. W sferze dóbr konsumpcyjnych niedobory wynikały ze świadomej polityki państwa, ograniczającej podaż niektórych, zwłaszcza trwałych dóbr konsumpcyjnych (mieszkania, pralki, samochody), oraz z administracyjnego kształtowania cen i dochodów. Konsekwencją ciągłych niedoborów było ukształtowanie rynku producenta (cenodawca). Innym skutkiem stawiania nadmiernych, niemożliwych do wykonania zadań planowych, ciągłych niedoborów i licznych wąskich gardeł była rabunkowa gospodarka. Polegała ona na niszczeniu zasobów czynników produkcji, zwłaszcza siły roboczej i ziemi. W niektórych przedsiębiorstwach przemysłu chemicznego i ciężkiego zanieczyszczenie powietrza w halach przemysłowych wielokrotnie przekraczało obowiązujące normy (ujawniony rekord to 1800 razy przekroczone normy zanieczyszczenia powietrza). Istniały takie przedsiębiorstwa, w których żaden z pracowników nie osiągał wieku emerytalnego, bowiem znacznie wcześniej musieli przechodzić na rentę inwalidzką. Średnia długość życia, zwłaszcza mężczyzn, w krajach obozu socjalistycznego w latach 80. spadła do poziomu średniej w niektórych krajach słabo rozwiniętych. Niszczono również środowisko naturalne. W ZSRR w latach 60. nieumiejętna próba zagospodarowania stepów Azji Środkowej doprowadziła do jednej z największych erozji gleb — silne wiatry wywiały do atmosfery glebę z milionów hektarów. W Polsce eksploatacja złóż węgla pod zabudową Bytomia doprowadziła do powstania ogromnych szkód górniczych. Kolejną konsekwencją przetargu planistycznego był brak popytu na postęp techniczny ze strony przedsiębiorstw; nie były one zainteresowane zmniejszaniem kosztów produkcji, lecz uzyskiwaniem jak największych przydziałów czynników produkcji od centralnego planisty. Konsekwencją była niska jakość, powszechne marnotrawstwo i złe wzornictwo przemysłowe.
Szczególną formą przetargu planistycznego był przetarg inwestycyjny: podmioty gospodarcze zgłaszały wnioski inwestycyjne o zaniżonych kosztorysach tylko po to, żeby inwestycja znalazła się w planie. Gdy realizacja projektu została już rozpoczęta okazywało się, że jego dokończenie wymaga znacznie większych nakładów, niż planowano. Powodowało to wydłużenie cyklu inwestycyjnego, co znacznie obniżało efektywność inwestycji. Ekonomiczne decyzje centralnego planisty nie podlegały kryteriom ekonomicznej racjonalności. Wobec braku ekonomicznej weryfikacji decyzji gospodarczych okresowo pojawiały się zmiany polityki gospodarczej, wymuszone przez społeczeństwo. Mechanizm wybuchu społecznego niezadowolenia był następujący: centralny planista dokonywał wstępnego podziału produktu krajowego na konsumpcję i inwestycje; pod wpływem presji inwestycyjnej, w toku realizacji planu, ulegały zwiększeniu wydatki inwestycyjne, zmniejszano więc część produktu przeznaczaną na konsumpcję; wybuch społecznego niezadowolenia powodował korektę, tzn. ponowne zwiększenie części produktu przeznaczanej na konsumpcję. I znowu pod wpływem presji inwestycyjnej stopniowo ograniczano konsumpcję. Tak więc, mimo eliminacji rynku jako regulatora procesów gospodarczych, nie udało się wyeliminować cykliczności w funkcjonowaniu gospodarki nakazowej. Niezależni ekonomiści nadali jej miano konwulsyjnego cyklu gospodarczego.
W gospodarce nakazowej, mimo postulowanej równości dochodów, trwała walka o podział. Poziom konsumpcji w dużym stopniu zależał od dostępu do reglamentowanych dóbr. Branżowe grupy interesów dążyły do uzyskania przywilejów w postaci kart branżowych (np. Karta Górnika). Jednocześnie wewnątrz przedsiębiorstw tworzyły się kliki, mające na celu zagwarantowanie swoim członkom dostępu do szczególnie atrakcyjnych dóbr, np. mieszkań służbowych. Ponieważ rezultaty pracy, jej jakość i ilość nie przekładały się na efekty konsumpcyjne, nastąpił całkowity upadek etyki pracy. Przyczyniło się do tego również skompromitowanie idei współzawodnictwa pracy: robotnicy szybko spostrzegli, że służy ono zwiększaniu norm pracy, bez podnoszenia wynagrodzenia. Utrzymywanie stanu pełnego zatrudnienia i łatwość znalezienia pracy powodowały nierzetelne wywiązywanie się z obowiązków i częstą absencję.
Wprowadzenie gospodarki nakazowej nie pozwoliło rozwiązać problemów występujących w gospodarce rynkowej, takich jak nierówność dochodów czy cykliczność rozwoju. Spowodowało zaś wystąpienie wielu nowych, niekorzystnych zjawisk: marnotrawstwa i rabunkowej gospodarki, braku postępu technicznego, upadek etyki pracy.
Sławomir Sztaba
Bibliografia
J. Kornai Niedobór w gospodarce, Warszawa 1985;
tegoż Wzrost, niedobór, efektywność, Warszawa 1986.
zgłoś uwagę
Przeglądaj encyklopedię
Przeglądaj tabele i zestawienia
Przeglądaj ilustracje i multimedia