Wierzyński Kazimierz, Wisła i wyspa
 
Wierzyński Kazimierz, Wisła i wyspa
 
Polska leży nad Wisłą.
Nikt nie jest samotną wyspą.
Wszyscy to wiemy. I na nic.
 
Atak przeminął. W nocy szukamy
Niepewną ręką na sercu szramy
Nieprzekraczalnych granic.
 
Czujemy palcami wilgoć. To Wisła.
Czujemy palcami szorstkość. To wyspa.
I potem świat się kończy urwiskiem.
 
Atak przeminął. Ale cóż kiedy chora
Pękła w nas przeciążona komora
I krew się rozlała po wszystkiem.
 
Zabliźni się, nie zabliźni,
Doczeka się, nie doczeka
Za tym urwiskiem, spoza otchłani.
 
Atak przeminął. Drżąca powieka
Widzi jak płynie rzeka daleka.
Zielony topielec na niej.
 
K. Wierzyński Poezja i proza, t.1 Poezja, Kraków 1981
zgłoś uwagę
Przeglądaj encyklopedię
Przeglądaj tabele i zestawienia
Przeglądaj ilustracje i multimedia