Marks Karol, Różnica między demokrytejską a epikurejską filozofią przyrody
 
Marks Karol, Różnica między demokrytejską a epikurejską filozofią przyrody
Rozprawa doktorska, jest dziełem skomponowanym wg zasad obowiązujących ówcześnie w kręgach młodoheglistów. Stanowi omówienie atomistycznej teorii Epikura na tle emancypacyjnych tendencji epoki.
Przyroda świata składa się z samych drobin — atomów, które poruszają się na trzy sposoby: po linii prostej z góry na dół, dowolnie, a więc ruchem zbaczającym z uprzednio założonej drogi oraz w wyniku „repulsji” — wzajemnego zderzenia i odpychania się. Demokryt przyjął istnienie pierwszego i trzeciego rodzaju ruchu, Epikur natomiast dodatkowo odkrył w naturze element nieprzewidywalności — parenklityczny ruch atomu (parenkliza to przypadkowe odchylenie w ruchu atomu). Demokryt to filozof konieczności i przeznaczenia. Wedle jego koncepcji atomy spadają w dół dzięki własnej ciężkości, nic nie można na to poradzić, ponieważ ich ruch jest konieczny i określony. Odmiennego zdania jest Epikur. Spadający z góry na dół atom tworzy linię prostą. Jego istnienie zatem jest relatywne: daje się zrozumieć tylko przez odniesienie do prostej. Ale jedynym momentem w pojęciu atomu jest to, żeby być czystą formą, negacją wszelkiej relatywności, wszelkiego odniesienia do innego bytu. „Zadaniem” atomu jest zdystansowanie się wobec trajektorii, jaką sam, własną inercją, tworzy. Negacją bezwładnego ruchu jest więc ruch wyobrażony pod postacią odchylenia od linii prostej. Parenkliza rozrywa demokrytejską konieczność. I tak jak atom uwalnia się od swej egzystencji relatywnej, od linii prostej, przez to, że od niej abstrahuje, że się od niej odsuwa, tak samo cała filozofia epikurejska odsuwa się od istnienia (...) celem działania jest abstrahowanie, odsunięcie się od cierpienia i niepokoju, ataraksja. Tak dobro jest unikatem zła, a rozkosz jest uchyleniem cierpienia. Parenkliza jest „duszą” atomu, jest „buntem” przeciwko utartym drogom, „niepokojem”, który jest w nim (ale i w nas samych) stale obecny. Jest też sposobem zdystansowania się wobec rzeczywistości, wycofaniem się z niej. Albowiem jeśli świat, niczym prosta względem atomu, jest relatywny wobec ludzkiego istnienia, należy się od niego czem prędzej odsunąć. Taki jest też sens epikurejskiej wolności polegającej na „zbaczaniu”, odchodzeniu z tego świata w świat własny.
Piotr Nowak
zgłoś uwagę
Przeglądaj encyklopedię
Przeglądaj tabele i zestawienia
Przeglądaj ilustracje i multimedia