Homer, Odyseja
 
Homer, Odyseja
 
Męża głoś, Muzo, wielce obrotnego, który zburzył święty gród
Troi, a potem wiele wędrował, widział miasta ludzi tak wielu i ducha ich poznał. Wiele swym sercem wycierpiał na morzu, walcząc
O własną duszę i powrót towarzyszy. Ale i tak ich nie zbawił, choć
Bardzo pragnął. Zginęli przez własną zuchwałość — głupi! — gdy zjedli krowy Hyperionowego Heliosa. On to odebrał im dzień powrotu.
I nam coś z tego opowiedz, a zacznij, skąd chcesz, boska córko Dzeusa.
przetłumaczył Jan Parandowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj encyklopedię
Przeglądaj tabele i zestawienia
Przeglądaj ilustracje i multimedia