Rzym starożytny. Historia
 
Encyklopedia PWN
Rzym starożytny. Historia.
Okres archaiczny. Obszar miasta Rzymu był zasiedlony od epoki brązu (XVI w. p.n.e.). Na początku epoki żelaza (X–IX w.) istniało już kilka osad należących do plemienia Latynów, którzy zamieszkiwali równinę Lacjum między Tybrem, Morzem Tyrreńskim a środkowymi Apeninami. W połowie VIII w. na obszarze Lacjum zaczęły powstawać miasta-państwa (koncentracja ludności w silnie umocnionych ośrodkach). Mieszkańcy jednej z osad założyli swe miasto (łac. urbs) na wzgórzu zwanym Palatyn, nadając mu nazwę Roma (Rzym); niedawno odkryty najstarszy mur na Palatynie, datowany na ok. 730–720 p.n.e., potwierdza tradycyjną datę założenia Rzymu (między 753 a 747 lub 728). Wkrótce potem Rzym zjednoczył się z osadą na Kapitolu i Kwirynale, zamieszkaną przez Sabinów, przybyszów z Apeninów. Oba wydarzenia — założenie miasta oraz połączenie się Rzymian i Sabinów — były treścią 2 mitów o założeniu Rzymu, których bohaterem był Romulus [‘Rzymianin’], półlegendarny król-założyciel miasta. W VII w. Rzym podbił lewobrzeżną dolinę Tybru oraz zagarnął saliny u ujścia rzeki, stając się najpotężniejszym miastem latyńskim, a jednocześnie monopolistą w zyskownym handlu solą. Około 625 bagnista dolina między Kapitolem a Palatynem, niegdyś granica naturalna między Rzymianami i Sabinami, została zasypana i wydrenowana za pomocą ogromnego kolektora (łac. Cloaca Maxima); na uzyskanej przestrzeni powstało Forum Romanum, polityczne, religijne, urbanistyczne i ekonomiczne centrum starożytnego Rzymu. W VI w. p.n.e. pod rządami dynastii Tarkwiniuszów, założonej przez etruskiego imigranta, Rzym narzucił zwierzchnictwo większości latyńskich miast-państw i stał się wielkim i bogatym miastem, otwartym na wpływy etruskie i greckie. Około 530 obszar miasta został kilkakrotnie powiększony przez włączenie terenów na wschodzie i południu — Wiminału, Eskwilinu, Celiusa i Awentynu; ówczesne fortyfikacje miały długość ponad 7 km i zajmowały powierzchnię 426 ha, która okazała się wystarczająca na następne 500 lat. Główne dzieło Tarkwiniuszów, kapitolińska świątynia Jowisza Najlepszego Największego, była największą niegrecką świątynią ówczesnej Italii.
Społeczeństwo Rzymu królewskiego tworzyły rody (łac. gentes) oraz zależni od nich klienci, uprawiający ziemie należące do rodów. Podstawę organizacji politycznej stanowiło 30 terytorialnych kurii. Klienci wchodzili w skład kurii na równi z członkami rodów, dzięki czemu stali się częścią wspólnoty obywatelskiej. Głową państwa był król (łac. rex) wybierany przez kurie lub starszyznę rodową; spośród starszyzny rodowej król rekrutował swą radę, senat (łac. senex ‘starzec’). Podstawę władzy króla (imperium) stanowiły jego funkcje kapłańskie, zwłaszcza zdolność zasięgania opinii Jowisza w sprawach dotyczących wspólnoty (auspicje). Rozkwit Rzymu Tarkwiniuszów spowodował powstanie warstwy rzemieślników i kupców nie objętych strukturą rodowo-klientelarną, poza którą znalazła się też liczna grupa średnio zamożnych rolników, powstała dzięki indywidualnym nadaniom ziemi przez królów, ale z obowiązkiem służby wojskowej. Nadania te były związane z upowszechnieniem na terenie Italii taktyki i uzbrojenia hoplickiego, podobnie jak tzw. reformy Serwiańskie i podział społeczeństwa według kryterium majątkowego na classis [‘wojsko’], tj. zdolnych wyekwipować się jako ciężkozbrojni, i pozostałych (łac. infra classem) oraz odpowiadająca temu podziałowi organizacja polityczna — zgromadzenie centurialne. Obywatele stanowiący classis dzielili się po wojskowemu na centurie (setki), prawdopodobnie w liczbie 192, podczas gdy infra classem stanowili tylko jedną centurię. W ten sposób lud rzymski stał się w praktyce tożsamy z armią rzymską.
Wczesna Republika (509–396 p.n.e.). Na przełomie 509 i 508 monarchia upadła, według tradycji wskutek przewrotu wewnętrznego, w rzeczywistości wskutek najazdu najpotężniejszego władcy etruskiego Larsa Porsenny. Miejsce króla zajęli 2 naczelnicy, zwani konsulami, o równorzędnej władzy, wybierani na rok przez zgromadzenie centurialne. Upadek monarchii doprowadził do utraty kontroli nad Latynami, którzy stworzyli własny, antyrzymski związek. Zagrożenie ze strony ludów apenińskich, które opanowały południowe Lacjum i wielokrotnie docierały pod Rzym, doprowadziło 493 do sojuszu między Rzymianami a Latynami na zasadzie równości stron, co pozwoliło Latynom przetrwać okres najazdów i w 2. połowie V w. rozpocząć powolne odzyskiwanie utraconych terenów, na których zakładano kolonie przyłączane do Związku Latyńskiego. Z kolei pomoc Latynów pozwoliła Rzymowi zdobyć i zniszczyć po 10-letnim oblężeniu (405–396) tradycyjnego wroga zza Tybru, tj. etruskie miasto Weje. Upadek monarchii osłabił Rzym również od wewnątrz. Wskutek utraty części terytorium i wobec najazdów wrogich wojsk przez większą część V w. miasto było zagrożone głodem, zaniechano również wznoszenia wielkich budowli. Najwięcej konfliktów wywoływało zmonopolizowanie władzy przez arystokrację rodową skupioną w senacie, co osłabiło pozycję warstw pozostających poza strukturą rodowo-klientelarną. Nadużywanie władzy wobec przedstawicieli tych warstw doprowadziło 494 do tzw. I secesji: niezadowoleni opuścili Rzym i zorganizowali się jako plebs (inna forma łac. terminu populus ‘lud’) pod wodzą wybranych trybunów plebejskich (najpierw 2, potem 10), zobowiązanych do niesienia pomocy członkom organizacji wobec arbitralnych posunięć konsulów. Główną formą walki plebejskiej był strajk wojskowy, czyli odmowa pełnienia służby, bardzo groźna forma oporu w warunkach stałego zagrożenia, zwłaszcza że plebejusze, choć jeszcze niezbyt liczni, stanowili sporą część rzymskiej classis.
Powstanie organizacji plebejskiej, jak również obawa przed zbytnim wzmocnieniem niektórych członków arystokracji rodowej, doprowadziły do przekształcenia się jej w stan patrycjuszy (łac. patricii ‘pochodzący od ojców’; patres ‘senatorzy’). Patrycjusze uważali, że im należy się wyłączny przywilej przeprowadzania auspicjów, co wobec powiązań auspicjów z imperium było formalną podstawą monopolu władzy patrycjuszy. Natomiast nie powiodła się próba uczynienia patrycjuszy endogamiczną kastą przez zakaz małżeństw międzystanowych ani zniszczenia organizacji plebejskiej: prawo dwunastu tablic, najstarsza kodyfikacja prawa rzymskiego (451–450), uznało legalność trybunów oraz zgromadzeń plebejskich i ich uchwał w sprawach dotyczących plebsu. Patrycjusze zdołali za to utrzymać monopol władzy i skonsolidować się przez szerszy dostęp do urzędów; w 2. połowie V. w. p.n.e. 2 konsulowie zostali zastąpieni przez liczniejsze kolegia 3, potem 6 trybunów wojskowych z władzą konsularną. W sytuacjach kryzysowych mianowano dyktatora, nadzwyczajnego urzędnika skupiającego wszystkie prerogatywy królewskie, ograniczone w czasie — najwyżej do 6 miesięcy, do wykonania zadania. Utrzymaniu władzy przez patrycjuszy dopomogła poprawa sytuacji polityczno-gospodarczej pod koniec V w. oraz emigracja nadmiaru ludności do nowo zakładanych kolonii latyńskich.
Średnia Republika (396–133 p.n.e.). Zdobycie etruskiego miasta Weje niemal podwoiło obszar państwa rzymskiego i uczyniło je jedną z największych potęg Italii, ale już 390 Rzym padł ofiarą najazdu Galów. Po pogromie nad Allią nie bronione miasto dostało się w ręce zwycięzców, którzy opuścili je dopiero po 7 miesiącach, otrzymawszy wielki okup. Następstwem klęski było zerwanie sojuszu z Latynami, którzy po zdobyciu Wejów z partnerów zaczęli się zamieniać w poddanych. Reakcją Rzymu było dążenie do odzyskania niedawno wywalczonej i utraconej potęgi. Miasto otoczono nowymi, niezmiernie potężnymi fortyfikacjami (tzw. Murami Serwiańskimi), a ziemię zdobytą przez zagarnięcie Wejów rozdzielono między wszystkich Rzymian płci męskiej, zobowiązując wszystkich posiadaczy do służby wojskowej. Spowodowało to wzrost militarnej siły państwa oraz, wskutek uwłaszczenia klientów, brak rąk do pracy na ziemi należącej do patrycjuszy. Próba zaradzenia temu przez stosowanie niewoli za długi (przymusowa praca dłużników), doprowadziła do ponownego zaostrzenia sytuacji wewnętrznej przy jednoczesnym liczebnym wzroście organizacji plebejskiej, odkąd trybuni zaczęli brać dłużników w obronę. W 367 doszło do kompromisu: przywrócono konsulat, dopuszczając doń plebejuszy (termin ten oznaczał już wówczas wszystkich Rzymian oprócz grupy patrycjuszy). Walkę stanów zakończyła seria ustaw z 339–287, które nadały uchwałom zgromadzeń plebejskich moc ustaw, zniosły niewolę za długi i dopuściły plebejuszy do najważniejszych kolegiów kapłańskich. Głównym czynnikiem stabilizacji wewnętrznej Rzymu były podboje; 338 państwo rzymskie podbiło ostatecznie Latynów oraz Kampanów, mieszkańców najbogatszej części Italii, którzy — zagrożeni przez sąsiednie plemiona — zwrócili się do Rzymu o pomoc. Aneksja Lacjum i Kampanii uczyniła Rzym największą potęgą w Italii oraz wykształciła mechanizm wykorzystywania podbojów do rozwiązywania problemów wewnętrznych. Najlepsze ziemie na podbitych terytoriach konfiskowano i dzielono między dotychczasowych obywateli; z kolei poszkodowani mogli odbijać sobie straty kosztem kolejnych ofiar Rzymu. W 327–272 seria wojen z Samnitami z południowych Apeninów i Galami znad Adriatyku, a następnie z greckim miastem Tarent (w jego obronie wystąpił król Epiru Pyrrus) pozwoliła Rzymowi na opanowanie całego Półwyspu Apenińskiego; ok. 30% jego powierzchni znalazło się w bezpośrednim władaniu Republiki (łac. ager Romanus); reszcie narzucono status sprzymierzeńców, wewnętrznie autonomicznych, ale pozbawionych prawa utrzymywania kontaktów z innymi państwami i dostarczających Rzymowi oddziałów pomocniczych.
Opanowanie półwyspu uczyniło Rzym największą militarną potęgą świata starożytnego. W 265 liczba obywateli rzymskich (mężczyzn od 17. roku życia) wynosiła ok. 292 tysięcy, wielokrotnie więcej niż w innych największych miastach-państwach antycznych, co było wynikiem eksplozji demograficznej spowodowanej obfitością zdobycznej ziemi, a także nadawaniem obywatelstwa rzymskiego podbitym ludom, zwłaszcza bliższym sąsiadom. Łączne rezerwy mobilizacyjne Rzymian i sprzymierzeńców wynosiły wówczas ok. 600 tysięcy wolnych mężczyzn w wieku 17–46 lat, co zapewniało Republice przewagę nad przeciwnikami. Przewaga ta objawiła się w wojnach z Kartaginą, potężną kolonią fenicką w Afryce Północnej (punickie wojny). W I wojnie punickiej (264–241) Rzym mimo wielkich strat zdobył panowanie na morzu i zabrał Kartaginie Sycylię, która stała się pierwszą prowincją — pozaitalską posiadłością Rzymu, płacącą daninę i zarządzaną przez rzymskiego namiestnika. W II wojnie punickiej (218–201) Rzym był poważnie zagrożony, gdy po klęskach zadanych przez najgenialniejszego wodza starożytności Hannibala (Trebia, Jezioro Trazymeńskie, Kanny) odeszła część sprzymierzeńców. Mimo to, dzięki niewyczerpanym rezerwom, Rzymianie stopniowo odzyskali kontrolę nad Italią, zdobyli posiadłości kartagińskie w Hiszpanii, a następnie pokonali wroga w Afryce, uzyskując panowanie nad zachodnimi terenami basenu Morza Śródziemnego. Niedługo potem Rzym podbił Nizinę Padańską aż po Alpy (200–191) i rozpoczął wojny na wschodnich terenach basenu Morza Śródziemnego (macedońskie wojny, wojna syryjska). Państwa hellenistyczne okazały się bardzo łatwe do pokonania, ale celem Rzymu było bogacenie się i niedopuszczanie do powstania tam silnych organizmów politycznych. Pierwszą prowincją zdobytą na tym obszarze była Macedonia z Grecją (146), drugą — Azja (zachodnia Anatolia — 133). W tym samym czasie (146), po 3-letnim oblężeniu zdobyto i zniszczono Kartaginę oraz utworzono prowincję Afryka (obecnie Tunezja). Najtrudniejszy okazał się podbój Hiszpanii, zakończony dopiero 133.
Konsekwencją zwycięskich wojen było powstanie nowej arystokracji — wielkich właścicieli ziemskich. Mimo intensywnej akcji kolonizacyjnej znaczna część terenów skonfiskowanych w Italii pozostała nierozdysponowana jako ziemia publiczna, dostępna dla posiadaczy odpowiednich kapitałów oraz siły roboczej. Wojny dostarczały jednego i drugiego w postaci niewolników i łupów, stąd już w połowie III w. limit zawłaszczania ziemi publicznej (125 ha) był nagminnie przekraczany. Wielcy właściciele skupieni byli głównie w 18 centuriach ekwickich (jeździeckich; od eques ‘jeździec’), tworząc arystokrację, w której elitę stanowili senatorowie. Nowa elita nie była tak zamknięta jak poprzednia, choć dostęp do niej ludziom z zewnątrz (łac. novi homines ‘nowi ludzie’) udawał się rzadko. Sukcesy w polityce zewnętrznej i zaspokajanie ekonomicznych dezyderatów suwerennego w teorii ludu (ziemia i zdobycze wojenne) długo zapewniały jej niekwestionowaną władzę.
Zasadnicze zmiany w stukturze społecznej i ekonomicznej Italii przyniósł w II w. podbój Niziny Padańskiej, umożliwiając wielką akcję kolonizacyjną, która objęła ok. 100 tysięcy Rzymian i sprzymierzeńców, głównie z najbardziej zdewastowanej podczas II wojny punickiej południowej Italii. Na opustoszałych terenach powstały olbrzymie posiadłości (latyfundia), w których dominowało pasterstwo i ekstensywna uprawa zbóż. Z kolei w pobliżu dużych miast i dogodnych szlaków komunikacyjnych zaczęły powstawać średnie posiadłości (willa) prowadzące wyspecjalizowaną, intensywną gospodarkę (głównie uprawa oliwki i winorośli). Personel obydwu typów posiadłości stanowili niewolnicy, sprowadzani masowo z rzymskich prowincji, a przez to niezmiernie tani. Równie istotnym elementem rozwoju nowej gospodarki był napływ zdobyczy wojennych, kontrybucji i danin, które z jednej strony umożliwiały inwestycje w starożytnym Rzymie, a z drugiej — spowodowały powstanie napędzającego koniunkturę olbrzymiego rynku zbytu, zwłaszcza w samym Rzymie. Ceną tego było kurczenie się liczby drobnych gospodarstw rolnych pracujących na potrzeby własne, nie rynku, częstokroć porzucanych przez właścicieli, którzy przenosili się do nowych kolonii i prowincji albo, jeśli mieli obywatelstwo rzymskie, do Rzymu, gdzie żyli z rozdawnictwa publicznego i prywatnego lub z tzw. zawodu obywatelskiego, tj. sprzedawania swoich głosów, a nieraz też pięści, na publicznych zgromadzeniach. Te zjawiska były również wynikiem napływu bogactw: przekupstwa wyborcze, igrzyska połączone z ucztami, rozdawanie pieniędzy i żywności z okazji pogrzebów itp. były, wraz z wielkimi robotami publicznymi (budowa świątyń, akweduktów, dróg), główną formą redystrybucji zysków z wojen i wyzysku prowincji dla przedstawicieli warstw niższych.
Upadek Republiki (133–30 r. p.n.e.). Malejąca liczba obywateli zobowiązanych do służby wojskowej spowodowała rosnące trudności rekrutacyjne. By temu przeciwdziałać, trybun plebejski Tyberiusz Grakchus podjął 133 próbę odtworzenia warstwy drobnych posiadaczy przez rewindykację nieprawnie zagarniętej ziemi publicznej i stworzenie na niej indywidualnych gospodarstw dla bezrolnych chłopów. Opór bezprawnych użytkowników, głównie arystokracji senatorskiej i ekwickiej, zahamował reformę: Tyberiusz został zlinczowany przez senatorów, jego brat Gajusz Grakchus, który z powodzeniem kontynuował jego dzieło, ogłoszony wrogiem państwa, zginął 121 z 3 tysiącami zwolenników. Kryzys w państwie trwał jednak nadal (rozdźwięki w warstwie rządzącej oraz wrzenie wśród italiańskich sprzymierzeńców, dążących do równouprawnienia z Rzymianami); w pełni ujawnił się podczas najazdu plemion Cymbrów i Teutonów (113–101); w celu ich pokonania władza w państwie przez wiele lat była skupiona w ręku jednego człowieka, wroga arystokracji, Caiusa Mariusa (Mariusz), który zreformował armię rzymską, a przede wszystkim oparł ją na zaciągu ochotniczym, niezależnie od cenzusu majątkowego. Proletaryzacja armii zapoczątkowała nową fazę kryzysu: bezrolni legioniści domagali się ziemi po zakończeniu służby, a nie mogąc liczyć na poparcie rządzącej oligarchii, nadzieje swe pokładali w wodzu; ten zaś, pewien poparcia żołnierzy, mógł z ich pomocą osiągnąć, co chciał, nawet jeśli oznaczało to wystąpienie przeciw państwu. Niemożność spełnienia, przez podejmowanie inicjatyw ustawodawczych, ekonomicznych żądań żołnierzy, proletariuszy oraz ambicje — i możliwości — ich wodzów doprowadziły na początku I w. do załamania się consensusu traktującego ustrój republikański jako wartość najwyższą, a w konsekwencji do wojen domowych.
Epokę wojen domowych rozpoczęła wojna ze sprzymierzeńcami italskimi (90 r.), którzy nie otrzymawszy obywatelstwa rzymskiego, osiągnęli swój cel przez zbrojne powstanie. Zwycięzca w I wojnie domowej (88–81 r.), Sulla, ogłosił się obrońcą powagi senatu, ale stosował terror przy pomocy armii, którą opłacał majątkami proskrybowanych przeciwników politycznych. Po jego abdykacji arystokracja senatorska nie odzyskała kontroli nad państwem, bo kryzysy zewnętrzne (wojny z Mitrydatesem IV i piratami) i wewnętrzne (wojna z wygnańcami demokratycznymi w Hiszpanii, powstanie Spartakusa) były rozwiązywane przez tworzenie nadzwyczajnych stanowisk, dających piastującym je osobom władzę nad wielkimi armiami i kontrolę zasobów wielu prowincji, a nawet całego państwa. Konsekwencją skupienia olbrzymiej władzy w rękach jednostek były wielkie podboje (Wschodu aż do Eufratu przez Pompejusza Wielkiego i Galii przez Cezara) oraz tworzenie niemal prywatnych armii, w dużej mierze opłacanych łupami wojennymi. Już nieformalne porozumienie 3 dynastów, Pompejusza Wielkiego, KrassusaCezara (I triumwirat) dało im skuteczną władzę nad państwem; II wojna domowa (49–45 r.) była zasadniczo konfliktem między Cezarem i Pompejuszem Wielkim, dążącymi do jedynowładztwa. Zwycięski Cezar rozpoczął generalną przebudowę państwa, ale zginął (44 r.) jako ofiara spisku nieprzejednanych republikanów. III wojna domowa i jej kontynuacje (44–36 r.) między cezarianami (II triumwirat; adoptowany syn Cezara — Oktawian, AntoniuszLepidus) a obrońcami Republiki była właściwie wojną między zorganizowanymi jako armia proletariuszami rzymskimi a warstwami posiadającymi Italii. Między zwycięzcami, Oktawianem i Antoniuszem, rychło doszło do wojny; Antoniusz, pokonany pod Akcjum, popełnił samobójstwo, a Oktawian stał się jedynowładcą (30 r.).
Wczesne Cesarstwo (30 r. p.n.e.–284 n.e.). Podstawą monarchii Oktawiana była władza nad wojskiem, ostatecznie przekształconym z pospolitego ruszenia w armię zawodową; stąd tytuł imperator [‘wódz’], przyjęty przezeń jako imię i stanowiący część tytulatury jego następców wraz z jego nazwiskiem (Caesar, stąd cesarz) i honorowym przydomkiem Augustus [‘dostojny’], pod którym przeszedł do historii. Sposób sprawowania władzy był oryginalny jak na absolutną monarchię opartą na armii: główne stanowiska w państwie (namiestnictwa ważniejszych prowincji, komendę legionów, główne urzędy centralne) obsadzali senatorowie, których rekrutacja i kariera przebiegały w dużym stopniu niezależnie od cesarza. Owa względna niezależność i praktyczny zanik innych instytucji republikańskich dały senatowi prestiż, jakim nigdy nie cieszył się uprzednio, i przyczyniły się do wytworzenia nowej, niezwykle żywotnej ideologii „najznakomitszego stanu”, którego głównym elementem był etos służby publicznej; cesarstwo miało w ten sposób elitę władzy stosunkowo bardziej oświeconą, kompetentną i uczciwą, a przede wszystkim myślącą kategoriami całego imperium; inną kluczową funkcją senatu było legitymizowanie władzy w sytuacjach kryzysowych. Władza cesarza przechodziła na jego potomków, naturalnych lub adoptowanych. Gdy jednak zabrakło oczywistego następcy, cesarz był wybierany przez senat spośród jego członków (wybraniec senatu zyskiwał automatycznie uznanie armii). Dzięki temu w ciągu 250 lat po objęciu władzy przez Augusta uzurpacje zdarzyły się tylko 2 razy (69–70 r. i 193–197 r.). Symbolem współdziałania cesarza z senatem był tytuł pierwszego senatora (łac. princeps senatus) noszony przez Augusta i jego następców, od którego tę formę rządów nazwano pryncypatem.
Panowanie Augusta było ostatnim okresem wielkich podbojów. Ustalone wówczas granice (Ren, Dunaj, Eufrat) jego następcy rozszerzali wyjątkowo (Brytania, Dacja, północna Mezopotamia). Armia rzymska przekształciła się w wojsko graniczne strzegące „pokoju rzymskiego” (łac. pax Romana), który, zinterpretowany jako wyrzeczenie się dalszych podbojów i obrona stanu posiadania, stał się naczelną ideologią państwową za panowania następców Augusta. Ów pokój wewnątrz imperium był chroniony równie skutecznie przez lokalne elity, które w zamian za utrzymanie dotychczasowej pozycji już w drugim pokoleniu po podboju wykazywały zazwyczaj pełną lojalność wobec Rzymu. W zachodniej części imperium następowała przy tym pełna romanizacja — przejmowanie ideologii, języka, kultury i form życia zbiorowego (samorządne gminy miejskie) zdobywców. Na Wschodzie, wyższym cywilizacyjnie i zdominowanym przez język i kulturę grecką, proces ten przebiegał wolniej i ograniczał się do przyjmowania rzymskiej świadomości państwowej, ale tak skutecznie, że doprowadził do całkowitej identyfikacji Greków z cesarstwem.
W procesie romanizacji dużą rolę odgrywała rzymska kolonizacja poza Italią, zapoczątkowana przez Cezara i kontynuowana na ogromną skalę przez Augusta, który dzięki niej rozwiązywał problem zatrudnienia weteranów wojskowych, jak również proletariuszy italskich. Później akcja kolonizacyjna ograniczała się do prowincji przygranicznych i obejmowała wysłużonych żołnierzy. Drugim narzędziem romanizacji było hojne udzielanie obywatelstwa rzymskiego, uwieńczone w 212 nadaniem obywatelstwa ogółowi wolnej ludności imperium (łac. constitutio Antoniniana). Zacieraniu różnic między Italią a prowincjami towarzyszyło upodabnianie i usztywnianie struktur społecznych; poczynając od II w. n.e. zasadnicze podziały na Rzymian i nie-Rzymian oraz wolnych i niewolników ustąpiły podziałowi na: szlachetnych (łac. honestiores — arystokracja senatorska clarissimi i ekwicka, elity lokalne, żołnierze, przedstawiciele wolnych zawodów) oraz nieszlachetnych (łac. humiliores — cała pozostała ludność).
Pierwsze 2 wieki pryncypatu to apogeum cesarstwa, okres spokoju wewnętrznego, rozwoju cywilizacyjnego i bezwzględnej przewagi militarnej nad sąsiadami. Początkiem kryzysu państwa stała się wielka zaraza przyniesiona ze Wschodu w 166, która poczyniła szczególne spustoszenia w armii, co spowodowało zajęcie prowincji naddunajskich przez barbarzyńców. Cesarstwo ostatecznie rozgromiło napastników, ale straty demograficzne okazały się nie do odrobienia, a konieczność zwiększenia liczebności armii przy spadku wpływów nadwerężyła finanse państwa. Powiększenie armii połączone ze wzrostem żołdu, kontynuowane z przyczyn wewnętrznych (konflikt z senatem) przez dynastię Sewerów (193–235), rozpoczęło lawinowy proces spadku wartości monety, który szybko zdezorganizował gospodarkę imperium. Zmniejszeniu znaczenia senatu i wzrostowi roli armii towarzyszył upadek dyscypliny i coraz częstsze uzurpacje, a z drugiej strony wzrost zagrożenia zewnętrznego (Goci, Persja Sassanidów). Zamordowanie ostatniego cesarza z ramienia senatu, Gordiana III (244), zapoczątkowało katastrofalny kryzys, który omal nie doprowadził do upadku cesarstwa (permanentne uzurpacje, obejmujące całe imperium, niszczące najazdy barbarzyńców i Persów, szalejąca inflacja, porzucanie ziemi przez chłopów). Ratunek przyszedł ze strony korpusu oficerskiego nowo utworzonej armii odwodowej: cesarze wojskowi (268–284) pokonali wrogów zewnętrznych i przywrócili jedność imperium, ale nie zdołali stworzyć machanizmu sukcesji władzy, który zapobiegałby uzurpacjom i walkom o tron cesarski między kandydatami poszczególnych armii. Kryzys 244–284 był końcem klasycznej cywilizacji antycznej. W wielu częściach imperium zanikła kultura miejska i gospodarka pieniężna, a życie zaczęło koncentrować się wokół rezydencji wielkich właścicieli ziemskich; osłabły też więzi między regionami i prowincjami. Religijność już wcześniej zaczęła ewoluować od dawnego formalizmu do szukania osobistej więzi z bóstwem; klęski doczesne spowodowały zwrócenie się ku życiu przyszłemu i przyczyniły do rozpowszechniania chrześcijaństwa.
Późne Cesarstwo (284–476). Pasmo uzurpacji przerwał Dioklecjan (284–305), reformator na miarę Oktawiana Augusta. Cesarstwo zostało gruntownie przebudowane pod kątem potrzeb armii, która (zreorganizowana i powiększona do 500 tysięcy żołnierzy) dała Rzymowi ostatnie 100 lat supremacji militarnej. W celu utrzymania armii powstał sprawny i niezwykle represyjny aparat fiskalny obsługiwany przez trzystopniową administrację państwową: prowincje (ponad 100), diecezje (ok. 15) i 4 prefektury pretorium, odpowiadające 4 armiom: reńskiej, górnodunajskiej, dolnodunajskiej i wschodniej. W celu zapewnienia stałych wpływów podatkowych państwo usiłowało zlikwidować mobilność społeczną przez tzw. przypisanie do cenzusu wolnej ludności, tj. dziedziczenie statusu i zawodu, co w przypadku kolonów oznaczało przypisanie ich do ziemi. Cesarze stracili ostatnie atrybuty urzędników republikańskich: zostawili Rzym i Italię senatowi, a sami, otoczeni ceremoniałem przejętym od Persów i władający jako boscy namiestnicy, przenieśli się w pobliże granic w celu lepszego dozoru nad wojskiem. Przede wszystkim stwierdzono, że w nowej sytuacji jeden człowiek nie jest w stanie rządzić imperium. Wprawdzie stworzony przez Dioklecjana kunsztowny system tetrarchii — 2 zwierzchnicy augustowie i 2 niżsi cezarowie — załamał się zaraz po jego abdykacji, ale system współrządów, przy dość płynnych granicach dzielnic władców, utrzymywał się przez cały IV w. aż do ostatecznego podziału cesarstwa 395 na część wschodnią i zachodnią. Jeszcze większym nowatorem był Konstantyn I Wielki (306–337). Spośród 3 jego wielkich innowacji przyjęcie chrześcijaństwa 312 (które w ciągu życia 3 pokoleń doprowadziło do pełnej chrystianizacji imperium) miało znaczenie uniwersalne, kładąc podwaliny pod przyszłą cywilizację chrześcijańską; 2 pozostałe: barbaryzacja armii i założenie Konstantynopola przesądziły o dalszych losach cesarstwa. Od jego panowania liczba barbarzyńców rosła nieustannie w armii, choć długo nie odbijało się to na jej sprawności i lojalności. Punktem zwrotnym było przybycie do Europy tureckiego ludu Hunów (375), co zapoczątkowało wielką wędrówkę ludów. Klęska pod Adrianopolem 378, zadana przez Gotów i innych barbarzyńców zbiegłych przed Hunami, była początkiem końca armii rzymskiej, która w ciągu następnego pokolenia zamieniła się w niezupełnie wyjaśnionych okolicznościach w zlepek drużyn germańskich i sarmackich, walczących pod rozkazami własnych wodzów obdarzonych rzymskimi tytułami oficerskimi.
Oprócz odejścia od rzymskiego wyszkolenia i uzbrojenia oraz uproszczenia taktyki, armia ta okazała się nader niepewna w walce z własnymi pobratymcami. W 406 barbarzyńcy zalali zachodnią część imperium, 410 Goci zdobyli Rzym. W latach 20. V w. poszczególne ludy germańskie zaczęły zajmować stałe obszary, uwalniając opanowane terytorium od administracji cesarskiej, czemu nie sprzeciwiała się bynajmniej ludność miejscowa, której zmiana władzy niosła wyzwolenie od ucisku fiskalnego. Jedną z metod obrony Rzymu było skłócanie barbarzyńców; prawdziwym mistrzem tej metody był wódz naczelny zachodniego cesarstwa (430–454) Aecjusz, zwany ostatnią tarczą Rzymu. Po jego śmierci władza cesarska ograniczała się do Italii, aż do 476 plemienny król germański piastujący godność wodza naczelnego zdetronizował ostatniego cesarza Zachodu. Cesarstwo wschodniorzymskie uniknęło podobnego losu dzięki temu, że oprócz niezdobytego Konstantynopola jego główne ośrodki znajdowały się w Anatolii, Syrii i Egipcie, poza zasięgiem germańskim i sarmackich barbarzyńców. Pozwoliło to w ciągu V w. odtworzyć regularną armię rzymską, co przywróciło państwu swobodę manewru. Jednocześnie dzięki Konstantynopolowi, założonemu nie jako kolejna siedziba cesarska, ale jako prawdziwy Nowy Rzym (włącznie z senatem zrównanym w prawach z senatem starej stolicy), greckojęzyczne wschodnie prowincje zyskały centrum ideowe, dzięki któremu historia rzymska — w bizantyńskiej hipostazie — przetrwała o 1000 lat rok 476.
Adam Ziółkowski
zgłoś uwagę
Ilustracje
Nîmes, akwedukt Pont-du-Gard, koniec I w. p.n.e (Francja) fot. M. Witkowska/Archiwum Ilustracji WN PWN SA © Wydawnictwo Naukowe PWN
Rzym, Mauzoleum Hadriana, wzniesione na prawym brzegu Tybrufot. G. Gałązka/Archiwum Ilustracji WN PWN SA © Wydawnictwo Naukowe PWN
Rzym, grobowiec Cecylii Metelii, 2. poł. I w. p.n.e. przy rzymskiej Via Appia, ulicy umarłychfot. B. Lemisiewicz/Archiwum Ilustracji WN PWN SA © Wydawnictwo Naukowe PWN
August fot. M. Kowalewski/Archiwum Ilustracji WN PWN SA © Wydawnictwo Naukowe PWN
Przeglądaj encyklopedię
Przeglądaj tabele i zestawienia
Przeglądaj ilustracje i multimedia