Owidiusz, Przemiany
 
Owidiusz, Przemiany
 
Świeża była krynica, pełna czystej wody,
Nie znały jej po górach pasące się trzody:
Ani ptak, ani zwierzę, ani gałąź spadła
Nigdy jej przejrzystego nie mąci zwierciadła.
Polowaniem znużony, Narcyz przy tym zdroju
Szuka upał w spoczynku, chłodu i napoju.
Jedno gasząc pragnienie, drugie się w nim wzbudza;
(...)
Kocha obraz bez ciała, kocha się w czczym cieniu.
przełożył Bruno Kiciński, ks. 3, ww. 419-422; 425-427; 429
zgłoś uwagę
Przeglądaj encyklopedię
Przeglądaj tabele i zestawienia
Przeglądaj ilustracje i multimedia